Uwaga na SMSy zachęcające do Inwestycji w kryptowaluty!
Temat kryptowalut wciąż rozbudza duże emocje – nic w tym dziwnego, w sieci roi się od opowieści osób, które zainwestowały drobną kwotę i stały się milionerami w ciągu tygodnia. Kto nie chciałby powtórzyć takiego wyczynu?
Oszuści również zdają sobie z tego sprawę i regularnie próbują wyłudzać oszczędności internautów.
Ofiary wabią przykuwającymi uwagę reklamami, fałszywymi stronami, a ostatnio nawet SMSami, gwarantującymi złote góry. Jedną z takich wiadomości otrzymała ostatnio Pani Renata, Klientka CyberResuce.
Obiecywali, że w ciągu tygodnia zamienię tysiąc-dwieście złotych na dwadzieścia-cztery tysiące! Pomyślałam, że jeśli gwarantują taki zwrot, to chętnie w to pójdę. Kliknęłam link i podałam swoje dane do kontaktu. Niedługo po tym zadzwonił do mnie bardzo uprzejmy Pan, zachęcając do jeszcze większej wpłaty. Nie zgodziłam się na to i wpłaciłam tyle, ile wymagali w wiadomości. – relacjonuje Pani Renata. Gdy zauważyłam, że mój kurs spada, szybko chciałam wypłacić środki, ale nie mogłam tego zrobić. Przestałam też dostawać odpowiedzi na moje pytania i zorientowałam się, że najwyraźniej dałam się wmanewrować w oszustwo.
Czasami, tak jak w przypadku Pani Renaty, oszuści kontaktują się telefonicznie, próbując naciągnąć na większą kwotę – jednak zazwyczaj wystarczy jedynie rejestracja na stronie, wpłata środków lub pobranie aplikacji. Niektóre z nich są szczególnie niebezpieczne, ponieważ zamiast programu brokerskiego, cyberprzestępcy instalują pulpit zdalny, co daje im pełny dostęp do naszego komputera.
Czy to znaczy, że nie warto inwestować w kryptowaluty?
I tak i nie. Jeśli czujesz się wyedukowany w temacie i zgłębiłeś wiedzę o kryptowalutach, znasz zależności cenowe i spadkowe, to wygląda na to, że wiesz co robisz.
Jednak dobrze pamiętać, że to rynek, na którym dochodzi do wielu nadużyć. – podpowiada Klaudia Brzezińska z Cyberrescue. Nawet NBP i Komisja Nadzoru Finansowego, czyli najważniejsze polskie filary sektora finansowego, ostrzegają przed jakimikolwiek inwestycjami w kryptowaluty. Te wirtualne „waluty” nie są emitowane i gwarantowane przez Bank Centralny i nie są prawnym środkiem płatniczym. Rynek kryptowalut jest również bardzo zmienny, ze względu na ogromną dynamikię wahań kursowych. To dlatego inwestowanie w kryptowaluty jest bardzo ryzykowne. – podsumowuje Klaudia Brzezińska.
Co robić, jeśli padłeś ofiarą oszustwa?
Przede wszystkim, zgłoś się na policję i złóż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Następnie skontaktuj się ze swoim bankiem i spróbuj zareklamować transakcję – jeśli użyłeś karty, żeby wpłacić środki na konto oszustów, postaraj się o reklamację chargeback. Zweryfikuj też dane, które podałeś przestępcom. Jeśli wysłałeś im np. zdjęcie dowodu, powinieneś go jak najszybciej zastrzec.
Do CyberRescue, firmy z sektora cyberbezpieczeństwa, miesięcznie zgłaszają się setki poszkodowanych osób, oszukanych przy inwestycjach na rynku kryptowalut. Niektórym Klientom udaje się odzyskać środki, inni niestety nie mają tyle szczęścia, a wyłudzone kwoty nierzadko sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.