Bilety na Euro 2024 – oszuści żerują na kibicach!
Zbliżające się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2024 w Niemczech to wyczekiwane wydarzenie dla milionów kibiców. Niestety, wraz z entuzjazmem rośnie liczba oszustów, którzy próbują wykorzystać naiwność fanów i sprzedać im fałszywe bilety.
Pod koniec marca Reprezentacji Polski udało się pokonać Walię w finale baraży, a tym samym awansować na Euro 2024. Na turnieju czeka nas trudna grupa – zagramy z Holandią, Austrią oraz Francją. Mimo, że eksperci, a także kibice nie mają większych nadziei na awans, wielu fanów postanowiło zakupić upragnione bilety na mecze Polaków.
Sprzedaż ruszyła 28 marca o godz. 14:00 na oficjalnej stronie UEFA i miała potrwać do poniedziałku 8 kwietnia. Wejściówki rozeszły się w kilkadziesiąt minut (o czym boleśnie się przekonaliśmy 😉). Niestety platforma biletowa nie funkcjonowała poprawnie, a wielu kibiców nie mogło przejść nawet przez początkową fazę zakupu. Tylko niektórym szczęśliwcom udało się zdobyć bilet. Efekt? W sieci możemy znaleźć mnóstwo ofert, obiecujących upragnioną wejściówkę.
Drogie bilety
Na wielu stronach ceny za pojedynczy bilet przekraczają tysiąc złotych, czyli mogą być nawet kilkukrotnie wyższe niż w czasie oryginalnej sprzedaży. Redaktorzy naTemat postanowili więc zapytać PZPN o kupno wejściówek w nieoficjalnych serwisach. W odpowiedzi otrzymali taką informację: “Jedynym źródłem sprzedaży biletów jest portal UEFA. Tylko UEFA prowadzi sprzedaż (…). Odradzamy zakup biletów z innych źródeł”.
Grupy na Facebooku
Obecnie, na wielu facebookowych grupach można znaleźć atrakcyjne oferty, w których osoby prywatne proponują zakup biletów. Niestety, wiele z nich to oszustwo. Przestępcy próbują skusić niską ceną, niejednokrotnie żądają również natychmiastowej wpłaty, nie dając czasu na zastanowienie się. Nie podają przy tym żadnych szczegółów, np. o stadionie, sektorze, rzędzie czy numerze miejsca. Zakup biletów w ten sposób jest niezwykle ryzykowny, dlatego nie możemy go polecić.
Co mogę zrobić, jeśli doszło do oszustwa?
- Zgłoś się do najbliższej jednostki policji i złóż zawiadomienie o przestępstwie.
- Skontaktuj się z bankiem i spróbuj złożyć reklamację na transakcję.
- Jeśli dane karty trafiły na podejrzaną stronę – wyzeruj na niej limity i ją zastrzeż.
- Napisz do nas, przeprowadzimy wywiad i dobierzemy odpowiedni plan działania.
Czy mam jeszcze szanse na bilet?
Według informacji przekazanych przez Kanał Sportowy, po 15 kwietnia ma zostać uruchomiona jeszcze jedna platforma odsprzedaży biletów “Resale Platform”. Jednak ze względu na małą ilość pozostałych wejściówek, szanse na zakup tym dodatkowym kanałem są niewielkie.
Podsumowanie
Tym, którym nie udało się zakupić biletów w oficjalnej sprzedaży, pozostaje kibicowanie przed telewizorami lub w specjalnie przygotowanych strefach kibica. Najważniejsze, żeby zachować bezpieczeństwo, dzięki czemu będziemy mogli ze spokojem dopingować naszą drużynę narodową.
Masz dodatkowe pytania? Napisz do nas!
Chcesz zapoznać się z innymi wpisami? Kliknij tutaj!