Jak weryfikować fake newsy?
Wraz z wieloma możliwościami, Internet niesie za sobą również zagrożenia. Obecnie jesteśmy atakowani z każdej strony różnymi wiadomościami, tymi bardziej i mniej wiarygodnymi. Jak połapać się co jest prawdą? Czy istnieje przepis na rozpoznawanie fałszywych informacji?
Czym jest dezinformacja i dlaczego istnieje?
Fake newsy to fałszywe informacje publikowane w przestrzeni publicznej, mające na celu wprowadzenie odbiorcy w błąd. Mogą być całkowicie zmyślone lub podlane prawdą. Publikujący wypuszcza je w świat z nadzieją osiągnięcia konkretnej korzyści — zazwyczaj finansowej lub politycznej. Udostępnienie fejka nie musi być zamierzone, często osoby dzielące się daną wiadomością same w nią wierzą.
Fake newsy mogą być ściśle powiązane z tzw. trollami. Znane są przypadki, w których oponenci polityczni w celach propagandowych, za pomocą zewnętrznych firm, tworzyli setki fałszywych kont w mediach społecznościowych. Profile generowały newsy mające na celu zdyskredytowanie przeciwników i wychwalały konkretnego kandydata.
Jak je rozpoznawać?
Na szczęście nie jesteśmy skazani na niełaskę farm trolli i propagandzistów. Istnieją sposoby na wykrywanie fałszywych informacji i chętnie się nimi podzielimy.
Kontrowersje
Fake newsy mają być kontrowersyjne i wzbudzać duże emocje. Jeśli po przeczytaniu nagłówka od razu się gotujesz, to wiedz, że komuś na tym właśnie zależy.
Dezinformacją nie będzie więc nudna, rządowa notka prasowa nt. zwiększenia produkcji kopru.
Zadaj sobie pytanie: czy wiadomość jest neutralna?
Sprawdź źródło!
Znajomy wysłał link do wstrząsającego artykułu? Zweryfikuj, czy strona jest godna zaufania. Przydatne będą trzy filary dobrego źródła: aktualność, powszechność i pochodzenie.
Aktualność
Najbardziej skuteczne fake newsy to te, które opierają się na wiarygodnych treściach — zwróć uwagę, kiedy została opublikowana interesująca Cię informacja.
W zależności od np. nastrojów politycznych i kontekstu niektóre wiadomości możemy interpretować inaczej niż wiele lat wcześniej.
Powszechność
Nie mamy tu na myśli tego, że jeśli jakaś informacja znajduje się we wszystkich mediach, to na pewno jest prawdziwa — dziennikarze szybko podłapują tematy i czasem sami mogą mieć problem z fact checkingiem. Może to jednak stanowić dla nas pewną wskazówkę. Jeśli Twój znajomy publikuje na Facebooku wiadomość, która wstrząsnęłaby całym światem medialnym, to dlaczego redakcje jeszcze nie rzuciły się na tego newsa? Uwierz nam, sztaby specjalistów dosłownie polują każdego dnia na ciekawy temat i nie przepuściłyby takiej okazji.
Pochodzenie
Dochodzimy do najważniejszego z filarów dobrego źródła. W świecie mediów można mówić o hierarchizacji i dzielić je na lepsze i gorsze.
Inaczej będziemy patrzeć na artykuł opublikowany na PubMedzie (wyszukiwarka obejmująca artykuły z dziedziny medycyny i nauk biologicznych) czy głównej stronie PAP (Polskiej Agencji Prasowej), a inaczej na wpis w portalu wiadomoscixyz.ru.
Dlaczego?
Bo każdy może założyć stronę internetową i pisać na niej co mu się żywnie podoba. Fakt ten często jest wykorzystywany przez osoby o nieuczciwych zamiarach, w związku z czym Internet pełny jest fejkowych witryn informacyjnych.
Należy więc każdorazowo sprawdzać adres strony www, weryfikować do kogo dany serwis należy, kto na nim zarabia i jaki może mieć interes w rozpowszechnianiu konkretnych wiadomości.
W obecnej sytuacji geopolitycznej szczególnie przestrzegamy przed domenami rosyjskimi, czyli końcówkami .ru.
Podsumowując, w idealnym świecie dany news miałby podane źródła np. do stron rządowych, znanych z dobrego dziennikarstwa serwisów lub opracowań naukowych. Sprawdzaj, porównuj i wyciągaj wnioski!
Uważaj na emocje
Gdy wiesz, że źródło jest w porządku, przeanalizuj, czy artykuł jest napisany w spokojnym, neutralnym tonie i w miarę możliwości sprawdź jego autora.
Jeśli w tekście występuje emocjonalnie nacechowane słownictwo lub dramatyczne porównania, powinna zapalić Ci się czerwona lampka.
Uważaj na stereotypy — zwłaszcza kiedy przedstawiane są dwie strony sporu. Gdy otrzymujesz sylwetkę bohatera artykułu i wydaje Ci się ona w pewien sposób przerysowana, to może być znak, że masz do czynienia z nierzetelnym materiałem.
Klasyfikacja
Świat nie jest czarno biały i tak samo sprawa ma się z informacjami. Niektóre z nich nie są ani do końca prawdziwe, ani fałszywe — dużo zależy od kontekstu.
Oceniając prawdziwość wiadomości, mamy do dyspozycji wrzucenie jej do jednej z szufladek: Fałsz, manipulacja i prawda.
Fałsz
Czyli całkowicie zmyślone wydarzenie, dane, opinie etc. nie mające nic wspólnego z realnym stanem rzeczy i wiedzy.
Manipulacja
To najbardziej niebezpieczny rodzaj fake newsa. W manipulacji może zostać wykorzystana prawdziwa informacja — ale wystarczy zmienić jej kontekst lub nieco wyolbrzymić. Niekiedy trudno ją rozpoznać, ale z pomocą przyjdą dane, źródła lub statystyki.
Prawda
Wydaje się, że potrzeba opisania prawdy, nie jest zasadna w tekście tłumaczącym dezinformację. Jednak naszym zdaniem warto o niej wspomnieć, szczególnie, że przez liczne mechanizmy psychologiczne, często możemy jej nie dostrzegać. Jako ludzie, mamy tendencję do odrzucania wiadomości, które:
- nie zgadzają się z naszymi poglądami,
- są przekazywane przez osobę, której nie darzymy sympatią,
- zostały nam przedstawione jako następna wersja wydarzeń (dowiedzieliśmy się o wydarzeniu A, po czasie okazuje się, że doszło jednak do B),
- pochodzą spoza naszej bańki informacyjnej.
Biologia
Naukowcy nie są zdziwieni faktem, że mamy problem w rozróżnieniu fake newsów od prawdziwych wiadomości — obecnie jesteśmy torpedowani informacjami, a nasze mózgi, które z natury są leniwe, nie garną się do zużywania cennej energii.
Mechanizmy, które są przydatne w życiu codziennym, mogą nas zwodzić w przypadku dezinformacji.
Małżeństwo znanych naukowców badających ludzki mózg, Hanna i Antonio Damasio, w swoich licznych badaniach, udowodniło, że to emocje (zwłaszcza te negatywne), a nie logiczne myślenie, odpowiadają w dużej mierze za nasz proces decyzyjny. Autorzy fake newsów wykorzystują te naturalne uwarunkowanie i wysyłają w świat wiadomości, które mają bulwersować, żeby wpływać na nasze zachowanie i np. polaryzować politycznie.
Mistrzostwo fact-checkingu
Warto wspomnieć, że weryfikacji informacji, jak każdej innej umiejętności, można się nauczyć.
Jak?
- Podawaj w wątpliwość otaczające Cię wiadomości,
- czytaj treści skupione (artykuły i książki) wokół tematu,
- śledź wyspecjalizowane portale — od siebie polecamy https://demagog.org.pl/, który prostuje np. wypowiedzi polityków, bez względu na to, z jakiej są opcji politycznej.
Chcesz sprawdzić swoją wiedzę o rozpoznawaniu fake newsów?
Zapraszamy do testu (przygotowanego z lekkim przymrużeniem oka).
Źródła:
https://konkret24.tvn24.pl/polska/akcja-przeciwko-kobietom-z-tatuazami-logo-wykorzystane-bezprawnie-st7804963?fbclid=IwAR2lci4d6J5To_ORvfg1dywC-CVvu-Fq7Jb4l0VRM6uc-BYfCjkO8J6krsg
https://tass.ru/proisshestviya/19714507
https://www.facebook.com/groups/2072820496280461
https://twitter.com/Br_Nowak/status/1732874008989749696
https://twitter.com/RafalBochenek/status/1745390905333281091
Damasio, A. (1997). El error de Descartes. Revista de Filosofía