Czy będzie mniej fałszywych SMSów?
Ze świecą szukać tego, kto nie dostał podejrzanej wiadomości od “PGE” czy “Poczty Polskiej”. Od poniedziałku 25 marca operatorzy zostali zobowiązani do blokowania SMSów zawierających fałszywe nadpisy w polu nadawcy. Co to znaczy? Że oszuści nie mogą już bezkarnie podszywać się np. pod instytucje publiczne (Jak to działa? Przeczytaj nasz artykuł o spoofingu).
Przepisy wprowadzone 25 września 2023 mają na celu poprawę bezpieczeństwa w komunikacji elektronicznej, szczególnie w kontekście zwalczania przestępstw.
W ramach projektu udostępniono również wykaz numerów, prowadzony przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, służący wyłącznie do odbierania połączeń głosowych. Takie działanie ma ograniczyć możliwość oszustw polegających na pozorowaniu, że kontaktuje się z nami bank czy urząd.
Co dalej?
Kolejnym krokiem będzie podłączenie się do systemu telegraf.cert.pl, który ma służyć do przekazywania wzorców fałszywych wiadomości SMS. Firmy telekomunikacyjne mają na to czas do 16 kwietnia 2024.
We wrześniu 2024 planowany jest kolejny etap wdrożeń, w którym operatorzy będą zobowiązani do zwalczania podejrzanych połączeń głosowych poprzez identyfikację ruchu w sieci.
Jak ma to działać w praktyce?
CSIRT NASK, który na co dzień zajmuje się monitorowaniem sytuacji w cyberprzestrzeni i reagowaniem na cyberataki, będzie przekazywał informacje o smishingu i fałszywych wzorcach operatorom, umożliwiając im automatyczne usuwanie takich wiadomości jeszcze zanim dotrą do użytkowników.
Mogę odetchnąć?
I tak i nie. Liczymy na to, że system będzie działał jak najefektywniej, ale nie może to w żaden sposób wyłączyć naszej czujności. Pamiętaj, że oszustwa są jak hydra, gdy ograniczy się jedną metodę, zaraz pojawią się na jej miejsce dwie nowe. Dlatego mimo wszystko zachowaj czujność!
Nie masz pewności czy SMS jest prawdziwy? Aktywuj CyberRescue i napisz do nas, a sprawdzimy go dla Ciebie.