
Ograniczony dostęp do ukraińskich Banków? CyberRescue ostrzega!
Wojna w Ukranie z dnia na dzień generuje coraz więcej fake newsów i fałszywych zbiórek, a dziś dodatkowo znalazła się też w centrum nowej kampanii mailowej oszustów. Uwaga!
Internetowi przestępcy rozsyłają maile, informując w języku angielskim, że dostęp do ukraińskich Banków jest ograniczony. Podszywając się pod CNN i UUARC, namawiają więc do wpłacania niewielkich donacji, przekazywanych bezpośrednio na e-portfele w kryptowalucie. W mailu nie ma żadnej prawdziwej informacji.

W co wierzyć?
Taką wiadomość dostała m.in. Klaudia – nasza bardzo ostrożna Klientka, mocno zaangażowana w pomoc ukraińskiej sprawie. Zanim wpłaciła pieniądze, przesłała maila do weryfikacji CyberRescue.
– Niestety oszuści szukają różnych sposobów i z premedytacją wykorzystują trwającą wojnę dla własnego pożytku. Przestępcy żerują przede wszystkim na osobach, które chcą pomóc. Dlatego zwłaszcza teraz trzeba zachować czujność. Spodziewamy się, że w najbliższych tygodniach takich zgłoszeń będziemy mieli jeszcze więcej – mówi Arek Tosek z CyberRescue.
W weryfikowanym przypadku ktoś podszywa się pod amerykański Komitet Pomocy Ukraińcom (UUARC), który wspiera mieszkańców okupowanego kraju od 1944 roku. Również w tej chwili organizuje zbiórkę w ramach prowadzonej akcji humanitarnej, jednak ich oficjalna strona odsyła do bezpiecznego i zweryfikowanego serwisu GoFundMe, gdzie przyjmuje donacje wyłącznie w USD.
Weryfikuj zbiórki i podważaj fake newsy!
Atakowi Rosji na Ukrainę towarzyszy potężny chaos komunikacyjny, codziennie pojawiają się zmanipulowane wiadomości i zupełnie spreparowane newsy. Dezinformacja jest jedną z form walki, która prowadzi do wywoływania nieuzasadnionej paniki. Trwający konflikt zbrojny jest bardzo poczytnym tematem, dlatego to tak kuszący sposób na wyłudzanie pieniędzy dla oszustów. Teraz szczególnie warto zachować zasadę ograniczonego zaufania!
Jeżeli chcesz pomóc bezpośrednią donacją, skorzystaj z naszej listy zweryfikowanych zbiórek. Najbezpieczniej wspierać zrzutki, organizowane przez akredytowane fundacje – można je sprawdzić m.in. na stronach rządowych. Jak rozpoznać fałszywą zbiórkę? Zwróć uwagę na adres oficjalnej strony i jej domenę oraz dostępne formy wpłat (te bezpośrednie do portfeli kryptowalutowych i na indywidualne konta bankowe będą szczególnie podejrzane!). Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy wybrana zrzutka jest prawdziwa – napisz do nas na Messengerze. Sprawdzamy każde źródło!
Zastanawiasz się jak uniknąć rozpowszechniania nieprawdziwych informacji? Super! Zawsze sprawdź kto jest ich autorem (czerwoną flagą jest, np. przypadkowe konto na portalu społecznościowym albo nieznany nadawca maila). Warto weryfikować też newsy w kilku źródłach, szczególnie w akredytowanych outletach medialnych, posiadających renomę i cieszących się zaufaniem publicznym. Jeśli wiadomość wzbudza Twoje podejrzenia – zwracaj uwagę na kontekst: czy wprost są podane szczegóły (czas, miejsce) i czy możesz je potwierdzić, czy autor powołuje się na konkretne źródła (informacji, zdjęć, filmów). Nie masz pewności, że przeczytane info jest wiarygodne? Nie podawaj go dalej, daj nam znać!
Na bieżąco aktualizujemy dla Was również spis zaufanych źródeł informacyjnych, zapraszamy!