
Meta wprowadza nowe zasady dotyczące AI w reklamach politycznych
Meta Platforms chce wprowadzić nowe regulacje dotyczące reklam politycznych i społecznych. Jak donosi Reuters, reklamodawcy mają być zobowiązani do ujawniania, czy w swoich materiałach wykorzystali sztuczną inteligencję lub inne techniki cyfrowe do tworzenia bądź modyfikowania treści. Nowe zasady mają na celu ograniczenie dezinformacji przed zbliżającymi się wyborami federalnymi w Kanadzie.
Nowe obowiązki dla reklamodawców
Zmiany obejmą reklamy zawierające fotorealistyczne obrazy, filmy lub realistycznie brzmiący dźwięk, które zostały stworzone lub zmienione cyfrowo, żeby:
- Przedstawić prawdziwą osobę mówiącą lub robiącą coś, czego w rzeczywistości nie powiedziała ani nie zrobiła.
- Pokazać osobę, która nie istnieje.
- Inscenizować realistycznie wyglądające wydarzenie, które nie miało miejsca.
- Manipulować nagraniami prawdziwych wydarzeń.
Meta a dezinformacja
Decyzja platformy to odpowiedź na rosnące obawy dotyczące roli AI w kreowaniu fałszywych narracji. Warto jednak zauważyć, że jednocześnie firma zrezygnowała z programów fact-checkingu w USA i ograniczyła moderację niektórych kontrowersyjnych tematów, takich jak imigracja czy tożsamość płciowa.
„Warto zwrócić uwagę na Community Notes, czyli narzędzie społecznościowego weryfikowania informacji, które ma z jednej strony pomagać w oznaczaniu wprowadzających w błąd treści, ale z drugiej – może podlegać manipulacjom. Zwłaszcza jeśli większość użytkowników podziela określony punkt widzenia. W połączeniu z algorytmami ograniczającymi zasięg niektórych postów, decyzje Mety mogą być odbierane jako selektywna cenzura, a nie neutralna moderacja” – komentuje Mateusz Tyborski, młodszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa.
18 marca Meta rozpocznie testy nowego systemy Community Notes w Stanach Zjednoczonych. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Regulacje dotyczące treści politycznych
Nie jest to pierwsza zmiana w podejściu Mety do reklam politycznych. W listopadzie ubiegłego roku roku firma przedłużyła zakaz publikowania nowych reklam politycznych po wyborach w USA, żeby ograniczyć dezinformację. Wcześniej, w 2023 roku, platforma zakazała kampaniom politycznym i reklamodawcom korzystania ze swoich narzędzi AI do tworzenia reklam.
Oznaczanie treści generowanych przez AI w produktach Meta
W grudniu ubiegłego roku Meta przyznała, że generatywna sztuczna inteligencja ma ograniczony wpływ na jej platformy. Pomimo to wprowadziła funkcję, która umożliwia użytkownikom zgłaszanie treści wygenerowanych przez AI, co pozwala na ich odpowiednie oznaczanie.
Nowe regulacje to kolejny krok w walce z manipulacją treściami w sieci, zwłaszcza w kontekście globalnych wydarzeń politycznych. Jak skuteczne okażą się te zmiany? Jedno jest pewne – regulacje dotyczące reklam politycznych to dopiero początek znacznie szerszej dyskusji o przyszłości internetu.
Chcesz wiedzieć, co dzieje się w cyberświecie? W takim razie, sprawdź nasze pozostałe wpisy!