
Facebook wprowadza zmiany. Będzie więcej autentycznych treści?
Facebook zapowiada walkę przeciwko niskiej jakości treściom, które pojawiają się po wejściu na Stronę główną platformy. Ma to być odpowiedź na narastające niezadowolenie społeczności. Platforma Marka Zuckerberga chce przywrócić użytkownikom kontrolę nad tym, co widzą – i zarazem oczyścić przestrzeń dla twórców publikujących autentyczne materiały.
Mniej spamu, więcej jakości?
W tym roku Meta deklaruje szereg działań mających na celu poprawę jakości feedu oraz zwiększenie zasięgów uczciwych twórców. Pierwsze zmiany już są wdrażane – w USA pojawiła się nowa zakładka Znajomi, która ma przypomnieć użytkownikom dawną wersję platformy, z czasów przed dominacją viralowych, (ale także spamowych) treści.
Jednocześnie serwis przyjrzy się profilom stosującym techniki mające na celu sztuczne pompowanie zasięgów. Mowa tu o nieadekwatnych opisach, nadmiarze hashtagów czy publikowaniu niepowiązanych treści tylko po to, żeby przyciągnąć uwagę algorytmu.
Takie profile będą miały ograniczony zasięg – ich treści będą widoczne wyłącznie dla obserwujących, a możliwość monetyzacji zostanie im odebrana.
Większa kontrola?
Platforma chce również przeciwdziałać spamerom, którzy masowo tworzą konta i publikują powtarzalne materiały. Zgodnie z informacjami podanymi przez platformę, w 2024 roku usunięto ponad 100 milionów fałszywych stron. Ich głównym celem było m.in. generowanie sztucznego zaangażowania. To naprawdę ogromna skala, pokazująca, jak poważnym problemem są dziś podobne nadużycia.
Do walki z fałszywym zaangażowaniem Facebook testuje również funkcję oznaczania komentarzy – użytkownicy mieliby możliwość zgłaszania tych, które nie są związane z postem lub są spamem.
Twórcy pod ochroną
Meta zamierza też wprowadzić kolejne zabezpieczenia chroniące tożsamość i oryginalne treści prawdziwych twórców. Wzmocniono narzędzia moderacji – Moderation Assist, który teraz automatycznie ukrywa komentarze pochodzące od podejrzanych kont. Twórcy mogą także łatwiej zgłaszać podszywające się pod nich profile.
W walce z wykorzystaniem oryginalnych treści, pomaga z kolei ulepszony Rights Manager, ułatwiający wykrywanie, a także zgłaszanie nieautoryzowanego użycia materiałów.
Co nas czeka w przyszłości?
„Mimo że zmiany w algorytmie Facebooka są krokiem w dobrym kierunku, pozostajemy ostrożni w ocenie ich efektywności. Niestety problem spamu i fałszywego zaangażowania jest trudny do całkowitego wyeliminowania. Algorytmy Facebooka wciąż promują treści na podstawie ich popularności, co może sprzyjać niskiej jakości materiałom. Ochrona twórców przed podszywaniem się to pozytywna zmiana, ale nie gwarantuje ona długofalowego rozwiązania problemu. Czas pokaże, czy te działania przyniosą oczekiwany efekt” – komentuje ekspertka ds. cyberbezpieczeństwa Elwira Charmuszko.
Na naszym blogu, niejednokrotnie opisywaliśmy problem podszywania się pod znane osoby na Facebooku, m.in. TUTAJ. O fałszywych reklamach i problemach Mety z wprowadzeniem postulatów CERT Polska pisaliśmy, z kolei TUTAJ.
Wnioski? Facebook chce promować twórców, którzy oferują coś więcej – unikalną perspektywę, zaangażowanie i autentyczność. To ważny sygnał dla wszystkich działających w przestrzeni cyfrowej. Meta nie chce już być postrzegana jako miejsce zalewane przez clickbait. I choć przed nią jeszcze długa droga, kierunek jest jak najbardziej słuszny.
Chcesz wiedzieć, co dzieje się w cyberświecie? Sprawdź nasze pozostałe wpisy!