
Europejski Akt o usługach cyfrowych – Komisja Europejska pozywa Polskę do TSUE
W ostatnim czasie pisaliśmy o wdrażanym w naszym kraju rozporządzeniu o nazwie europejski Akt o usługach cyfrowych (DSA). Temat dotyczył m.in. kontrowersji wokół niektórych zapisów proponowanej ustawy, które zdaniem części komentujących, nadmiernie ingerowały w wolność słowa (artykuł znajdziesz tutaj). Kolejną kwestią, jaką poruszaliśmy, były propozycje rozwiązania dostrzeżonych problemów (czytaj tutaj). Teraz temat wraca w zupełnie innym kontekście. Okazuje się, że ponieważ Polska nadal nie wdrożyła nowych przepisów, Komisja Europejska postanowiła interweniować i pozwała nasz kraj do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Pozew przeciw Polsce i czterem innym krajom
Jak możemy przeczytać na łamach portalu Rzeczpospolita, Akt nazywany potocznie „konstytucją internetu” nadal czeka na wdrożenie nie tylko w Polsce, ale też w Czechach, na Cyprze oraz w Hiszpanii i Portugalii. W związku z tym Komisja Europejska zgłosiła w tej sprawie pozew do Trybunału Sprawiedliwości UE. Wśród zarzutów stawianych Polsce pojawia się m.in. to, że brak jest wyznaczonego koordynatora ds. usług cyfrowych, posiadającego uprawnienia do działań zgodnych z rozporządzeniem. Termin na wyznaczenie takiej osoby upłynął ponad rok temu, bo jeszcze w lutym 2024. Kolejny aspekt, jaki się z tym wiąże, dotyczy kolejnych zobowiązań państw członkowskich. W związku z DSA powinny zostać ustanowione przepisy odnośnie do kar, gdy dojdzie do naruszenia zasad określanych przez rozporządzenie.
Europejski Akt o usługach cyfrowych – dlaczego Polska nadal nie wprowadziła zmian?
DSA to zbiór unijnych przepisów, nakładający na firmy cyfrowe odpowiedzialność za treści, które są udostępniane na ich stronach. Więcej o szczegółach pisaliśmy w przytaczanym wcześniej artykule.
Prace nad szczegółami wprowadzanej ustawy trwają już od dawna. Temat wrócił na tapet w kwietniu tego roku, gdy rząd zaproponował nieco zmienione założenia projektu. Mowa o nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która ma wprowadzać założenia Aktu o usługach cyfrowych. Powodem opóźnień mogą być m.in. trudności co do ustalenia konsensusu w sprawie niektórych zapisów. Co więcej, Komisja Europejska upominała Polskę w tej sprawie jeszcze w grudniu ubiegłego roku, z kolei wystosowanie skargi do TSUE jest już kolejnym krokiem, jaki podejmuje.
Czy podjęte przez Komisję Europejską kroki przyczynią się ostatecznie do wdrożenia w naszym kraju nowego prawa? Miejmy nadzieję, że stanie się to w najbliższym czasie oraz jednocześnie, że nowe ustalenia będą satysfakcjonujące dla wszystkich zaangażowanych stron.
Jeśli chcesz zawsze na bieżąco śledzić najnowsze doniesienia ze świata cyberbezpieczeństwa, zaglądaj regularnie na naszego bloga!