DeepSeek pod lupą USA

W styczniu tego roku zaprezentowano model sztucznej inteligencji DeepSeek, który według deklaracji firmy został wytrenowany za jedyne 6 milionów dolarów. To kilka razy mniej niż budżety przeznaczone na AI, największych amerykańskich gigantów technologicznych. Więcej o DeepSeeku pisaliśmy, m.in. TUTAJ.

Jak donosi The New York Times, w odpowiedzi na ten niespodziewany sukces, administracja Trumpa rozpoczęła zdecydowane działania. Wprowadziła nowe ograniczenia sprzedaży chipów AI do Chin i rozważa sankcje, które uniemożliwiłyby DeepSeek zakup amerykańskich technologii. Równolegle, komisja Izby Reprezentantów ds. Komunistycznej Partii Chin wszczęła dochodzenie w sprawie Nvidii.

Co z Nvidia?

Celem śledztwa Kongresu jest ustalenie, czy Nvidia – świadomie lub nie – umożliwiła DeepSeek rozwój zaawansowanego systemu AI, dostarczając jej krytyczne układy scalone. 

Amerykańskie służby otrzymały też raporty o możliwych powiązaniach DeepSeek z chińskim wojskiem. Według analiz firmy Exiger, wielu badaczy pracujących nad systemami chińskiego chatbota miało być wcześniej związanych z Armią Ludowo-Wyzwoleńczą lub instytucjami zaangażowanymi w rozwój broni nuklearnej.

USA vs. Chiny

Nowe sankcje mają powstrzymać Chiny przed przejęciem globalnego rynku sztucznej inteligencji. Sekretarz ds. handlu Howard Lutnick zapowiedział „zdecydowane kroki” egzekwowania przepisów eksportowych. Jednak Nvidia i AMD już teraz ostrzegają, że stracą miliardy dolarów w wyniku nowych ograniczeń. 

Singapur, pośrednicy i czarne rynki chipów

Kongres zwrócił uwagę również na sposób, w jaki chińskie firmy mogą obchodzić amerykańskie zakazy. Śledztwo Reutersa wykazało, że DeepSeek mógł pozyskać chipy przez pośredników w Singapurze. Tamtejsze władze zatrzymały niedawno trzy osoby podejrzane o nielegalny eksport zaawansowanych układów do Chin.

Komisja Kongresu zażądała od Nvidii pełnej listy klientów z 11 krajów Azji, którzy od 2020 roku kupili co najmniej 500 chipów AI. Na odpowiedź oczekuje w ciągu dwóch tygodni. Jednak dochodzenie może potrwać kilka miesięcy i zakończyć się przesłuchaniami publicznymi.

Co z OpenAI?

Inny wątek śledztwa dotyczy możliwego nielegalnego wykorzystania danych z systemów OpenAI. Z ustaleń komisji wynika, że pracownicy DeepSeek mogli obejść zabezpieczenia i wykorzystać dane z modeli OpenAI do szkolenia własnego systemu. 

„Sztuczna inteligencja staje się dziś jednym z najważniejszych zasobów. Dla USA Nvidia to kluczowy podmiot, łączący dominację w sprzęcie z ogromnym wpływem na rozwój modeli AI. Z kolei Chiny, przez projekty takie jak DeepSeek, pokazują, że potrafią nadganiać dystans nie tylko dzięki własnym inwestycjom, ale i pomimo amerykańskich sankcji. Możemy, więc zadać sobie pytania – kto będzie wyznaczał standardy jutra? Co z bezpieczeństwem danych? To nie są tylko rozważania akademickie – one przekładają się na nasze codzienne życie” – komentuje Adrianna Czarnocka, starsza specjalistka ds. cyberbezpieczeństwa.

Rywalizacja między USA a Chinami o dominację w dziedzinie AI wchodzi w nową fazę. Stawką jest nie tylko przewaga gospodarcza, lecz także potencjał militarny i wpływy geopolityczne.