
Bezpieczeństwo systemu Windows – jak to naprawdę wygląda?
W poprzednich artykułach omówiliśmy już aspekty bezpieczeństwa iOS i Android. Teraz nadszedł czas, by przyjrzeć się systemowi Windows – jednemu z najpopularniejszych na świecie. Oferuje on wiele nowoczesnych funkcji ochrony, ale jego większa otwartość i ogromna baza użytkowników sprawiają, że często staje się głównym celem cyberataków. W tym artykule przeanalizujemy różne aspekty bezpieczeństwa Windowsa, korzyści i ograniczenia z nim związane. Opiszemy także jakie działania firma Microsoft podejmuje, żeby przeciwdziałać zagrożeniom.
System Windows a bezpieczeństwo
W przeciwieństwie do zamkniętego ekosystemu Apple, Windows jest bardziej otwarty, choć nie w takim stopniu jak Linux, który daje użytkownikowi pełną kontrolę nad systemem i jego modyfikacjami. W Windowsie możliwa jest częściowa edycja takich plików, ale przede wszystkim można swobodnie instalować oprogramowanie z różnych źródeł. Dodatkowo obsługuje szeroką gamę urządzeń od różnych producentów, co zapewnia użytkownikom dużą elastyczność. Taka częściowa otwartość zwiększa możliwości personalizacji i dostosowania do własnych potrzeb, ale jednocześnie niesie ze sobą ryzyko infekcji złośliwym oprogramowaniem.
Microsoft zdaje sobie z tego sprawę i stara się minimalizować zagrożenia, wprowadzając wiele funkcji ochronnych, takich jak Microsoft Defender SmartScreen, ostrzegających przed potencjalnymi niebezpieczeństwami. Część nich omówimy w tym artykule.
Microsoft Defender – czy to wystarczająca ochrona?
Wielu użytkowników instaluje dodatkowe programy antywirusowe, nie zdając sobie sprawy, że ich system jest już chroniony przez wbudowany Microsoft Defender (dawniej Windows Defender). Pojawia się więc pytanie – czy wbudowana ochrona jest wystarczająca?
Microsoft Defender to pełnoprawny program antywirusowy, który:
- Chroni komputer przed zagrożeniami, takimi jak wirusy, ransomware czy inne złośliwe oprogramowanie,
- Działa automatycznie od momentu uruchomienia systemu,
- Jest regularnie aktualizowany, żeby reagować na nowe zagrożenia,
- Nie wymaga instalacji ani konfiguracji, ponieważ jest zintegrowany z Windows Security Center.
Eksperci oceniają Microsoft Defender pozytywnie – w wielu testach renomowanych firm jego skuteczność jest porównywalna do popularnych antywirusów. Niektórzy użytkownicy nadal jednak preferują zewnętrzne rozwiązania, zwłaszcza te oferujące zaawansowane funkcje, takie jak ochrona przed phishingiem w czasie rzeczywistym, bardziej rozbudowana zapora sieciowa czy monitorowanie Dark Webu. Minusem niektórych płatnych antywirusów jest ich wpływ na wydajność systemu – na starszych komputerach mogą znacząco spowolnić działanie urządzenia.
Microsoft Defender jest dobrym rozwiązaniem dla większości użytkowników. Jeśli korzystasz z komputera głównie do przeglądania internetu, oglądania filmów czy obsługi poczty, wbudowana ochrona powinna być wystarczająca. Jeżeli jednak potrzebujesz dodatkowych i bardziej zaawansowanych funkcji, warto rozważyć instalację renomowanego, zewnętrznego antywirusa. Ale trzeba mieć świadomość, że nawet najlepszy antywirus nie zapewnia 100% ochrony przed każdym zagrożeniem. Nie uchroni przed konsekwencjami wchodzenia w niebezpieczne linki czy nawet pobierania czy instalowania oprogramowania z nieznanych źródeł.

Aktualizacje systemu – automatyczna ochrona
Microsoft wdrożył mechanizm Windows Update, który regularnie dostarcza łatki zabezpieczające oraz naprawia błędy. Dzięki temu system operacyjny staje się bezpieczniejszy i bardziej stabilny. Aktualizacje mogą być instalowane automatycznie, co oznacza, że komputer sam pobiera i wdraża poprawki. Jest to bardzo wygodne dla użytkowników, którzy nie muszą ręcznie pilnować bezpieczeństwa swojego systemu.
Aktualizacje są kluczowe, ponieważ naprawiając błędy, chronimy urządzenie przed zagrożeniami ze strony oszustów. Hakerzy ciągle szukają nowych sposobów na przejęcie komputerów. Jeżeli znajdą słaby punkt w oprogramowaniu, to wykorzystują go do atakowania. Aktualizacje systemu zawierają poprawki, które naprawiają te luki w zabezpieczeniach. Jeśli komputer nie jest zaktualizowany, może być bardziej podatny na wirusy, ransomware czy inne formy cyberataków.
Zdarza się jednak, że aktualizacje powodują problemy z płynnym i prawidłowym działaniem – np. niektóre starsze aplikacje lub urządzenia, (jak drukarki, skanery) mogą przestać działać poprawnie po aktualizacji. Dzieje się tak, ponieważ zmiany w systemie wymagają dostosowania oprogramowania firm zewnętrznych, co niestety nie zawsze jest dobrze skoordynowane.
Mimo drobnych problemów, brak aktualizacji to jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa. Dlatego warto regularnie je instalować przez włączoną opcję automatycznych aktualizacji lub planować ich wdrożenia w dogodnym czasie, żeby uniknąć ewentualnych zakłóceń czy przerw w pracy urządzenia.
Windows Sandbox i izolacja aplikacji
Jednym z większych zagrożeń w systemie Windows są złośliwe programy, które mogą uszkodzić dane użytkownika lub przejąć kontrolę nad komputerem. Żeby temu zapobiec, Microsoft wprowadził funkcję Windows Sandbox, umożliwia ona uruchamianie podejrzanych aplikacji w odizolowanym środowisku.
Windows Sandbox działa jak tymczasowy, wirtualny komputer, który nie wpływa na główny system. Po jego zamknięciu wszystkie zmiany zostają usunięte, co pozwala bezpiecznie testować aplikacje bez ryzyka infekcji. Jest to szczególnie przydatne dla osób pobierających oprogramowanie z nieznanych źródeł lub testujących aplikacje przed ich instalacją, np. administratorzy czy specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa.
Windows Sandbox działa inaczej niż izolacja aplikacji w systemach iOS i Android. Tam każda aplikacja jest odseparowana i nie może ingerować w dane innych programów, co znacząco utrudnia działanie złośliwego oprogramowania. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli użytkownik zainstaluje szkodliwą aplikację, jej wpływ na pozostałe elementy systemu pozostaje mocno ograniczony.
Trochę inaczej działa to w Windows. Tutaj użytkownik decyduje, kiedy chce otworzyć odizolowane środowisko i po jego zamknięciu wszystko jest kasowane. W iOS oraz Androidzie nie ma potrzeby uruchamiania osobnej “piaskownicy”, ponieważ urządzenie automatycznie izoluje każdą aplikację. Jest to jedna z głównych różnic między nimi a klasycznym systemem Windows, który w daje użytkownikowi większą kontrolę, ale jednocześnie wymaga dodatkowych mechanizmów zabezpieczających i często także wiedzy na ten temat.
Windows Sandbox to bardzo przydatne narzędzie, które pozwala zwiększyć bezpieczeństwo. Warto jednak zaznaczyć, że dostępna jest jedynie w edycjach Windows 10 i Windows 11 Pro oraz Enterprise, co oznacza, że posiadacze wersji Home nie mogą z niej korzystać. Większość użytkowników jest zatem pozbawiona tej funkcji albo jej nie używa, ponieważ nie jest uruchamiana automatycznie. Szkoda, że Microsoft nie udostępnił tej funkcji również w pakiecie „domowym”, ponieważ mógłby znacząco zwiększyć bezpieczeństwo większości swoich użytkowników.
Szyfrowanie danych i ochrona prywatności
Współczesne komputery przechowują ogromne ilości danych, od dokumentów i zdjęć po hasła oraz informacje bankowe. Dlatego tak ważne jest zabezpieczenie ich przed nieautoryzowanym dostępem. W systemie Windows dostępne są wbudowane narzędzia, które pomagają chronić prywatność użytkownika a także jego pliki przed kradzieżą lub utratą.
Jednym z kluczowych mechanizmów ochrony danych jest BitLocker, czyli system szyfrowania dysku. Działa on jak cyfrowy sejf – oznacza to, że nawet jeśli ktoś fizycznie przejmie urządzenie to bez hasła, nie będzie mógł odczytać zapisanych na nim plików. Warto jednak pamiętać, że BitLocker nie jest domyślnie włączony – użytkownik musi sam go aktywować w ustawieniach systemu. Niestety funkcja ta jest dostępna w edycjach Windows Pro i Enterprise, ale w wersji Home można skorzystać z alternatywnych narzędzi szyfrowania, takich jak Windows Device Encryption.
Poza ochroną plików, Microsoft dba również o prywatność użytkownika, dając mu kontrolę nad tym, jakie dane są udostępniane aplikacjom. Istnieje możliwość zarządzania dostępem do takich elementów jak kamera, mikrofon, lokalizacja czy kontakty. Dzięki temu można łatwo sprawdzić, które aplikacje mają wgląd do poszczególnych funkcji urządzenia i w razie potrzeby zmienić ich uprawnienia. To samo dotyczy informacji przesyłanych do Microsoftu, je także można ograniczyć. Jest to szczególnie ważne dla osób dbających o prywatność, które chcą mieć pełną kontrolę nad tym, jakie dane o ich aktywności są przechowywane i wykorzystywane.
Podsumowując, Windows oferuje zaawansowane mechanizmy ochrony danych, ale wymagają one ręcznej konfiguracji. Warto skorzystać z BitLockera lub innych metod szyfrowania, a także regularnie sprawdzać ustawienia prywatności, żeby mieć pewność, że nasze informacje są bezpieczne i nie są udostępniane aplikacjom bez naszej zgody.


Wady systemu Windows
Częściowa otwartość systemu Windows daje użytkownikowi większą swobodę, ale jednocześnie zwiększa ryzyko cyberataków. Możliwość instalacji oprogramowania z dowolnych źródeł sprawia, że urządzenie jest bardziej podatne na infekcje złośliwym oprogramowaniem, ataki phishingowe i ransomware. Ze względu na swoją popularność Windows jest częstym celem hakerów, którzy wykorzystują luki w zabezpieczeniach oraz błędy użytkowników.
W przeciwieństwie do systemów, które zapewniają ścisłą kontrolę nad oprogramowaniem, takich jak iOS, Windows daje większą swobodę. Wiąże się to z większą odpowiedzialnością za bezpieczeństwo, która w dużej cześci spoczywa na użytkowniku. Nawet Android będąc systemem otwartym, posiada automatyczną izolację aplikacji, co ogranicza ich wpływ na działanie urządzenia. W ekosystemie Microsoftu użytkownik musi sam zadbać o ściślejszą ochronę. Musi samodzielnie włączyć zaawansowane funkcje czy wdrożyć dodatkowe zabezpieczenia, żeby zminimalizować ryzyko ataków.
Niektóre funkcje znacząco zwiększające bezpieczeństwo systemu są dostępne wyłącznie w profesjonalnych wersjach Windowsa. To ogranicza pełną ochronę osób korzystających z “domowej” edycji. W porównaniu do konkurencyjnych systemów, które oferują więcej narzędzi zabezpieczających dla wszystkich użytkowników, stanowi to istotną wadę rozwiązań od Microsoftu. Choć broni się tym, że nawet w swoim bazowym wydaniu, zachowuje całkiem przyzwoity poziom bezpieczeństwa.
Podsumowanie
System Windows jest jednym z najczęstszych celów cyberataków, głównie ze względu na swoją popularność i bardziej otwartą strukturę. Użytkownicy często padają ofiarą złośliwego oprogramowania, wirusów czy ataków typu ransomware, które szyfruje pliki oraz wymusza okup. Wielu z nich można uniknąć dzięki regularnym aktualizacjom systemu, a także korzystaniu z wbudowanych mechanizmów ochrony, takich jak Microsoft Defender czy BitLocker. Windows może być bezpiecznym systemem, ale wymaga świadomego zarządzania. Ostateczna ochrona zawsze zależy od decyzji użytkownika.
Pragnąc zapewnić bezpieczeństwo, warto stosować podstawowe zasady cyberhigieny – unikać wchodzenia w podejrzane linki czy pobierania załączników. Korzystać z silnych haseł, włączać weryfikację dwuetapową czy regularnie tworzyć kopie zapasowe danych.
Dla osób chcących dowiedzieć się więcej, Microsoft oferuje obszerną dokumentację na temat zabezpieczeń w ramach portalu Microsoft Learn.
Źródła
- Microsoft Learn – https://learn.microsoft.com
- Microsoft Security Bulletins – https://msrc.microsoft.com
- Dokumentacja Windows Update – https://support.microsoft.com/windows-update
- Raporty o zagrożeniach – https://www.microsoft.com/security
- TechNet (dla administratorów IT) – https://technet.microsoft.com
Jeżeli interesują Cię tematy związane z cyberbezpieczeństwem oraz najnowszymi zagrożeniami, zajrzyj na naszego bloga po pozostałe wpisy!